facebookinstagramlinkedinpinteresttwitter

Wyprawa do źródła Bzury w Lesie Łagiewnickim

🌳🌳🌳 „Wyprawa do źródła Bzury - rajd pieszy po Parku Krajobrazowym Wzniesień Łódzkich” to pierwsze z zadań projektu „Super fluvium Brura - uroki rzeki Bzury i jej okolic” finansowanego z budżetu Województwa Łódzkiego. W tej bardzo udanej wyprawie w dn. 30 lipca 2021 r. wzięła udział 50-osobowa grupa słuchaczy Łowickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.👇 👇 👇 Już pierwsze spotkanie z Bzurą – cienkim strumykiem przy wjeździe do Zgierza – sprawiło seniorom wielką frajdę, a to był dopiero początek drogi do jej źródła. A doprowadził ich do niego łowicki przewodnik  PTTK Zdzisław Kryściak, który profesjonalnie, atrakcyjnie, interesująco i dowcipnie już w autokarze przekazał im wielką dawkę wiedzy o naszej „Super fluvium Brura” - super rzece Bzurze, jej walorach historycznych, turystycznych, przyrodniczych. Aby osiągnąć cel wyprawy, poprowadził grupę 🚶‍♀️🦯🚶‍♂️🦯 przez Las Łagiewnicki, w którym to rzeka ma początek, ale tę wędrówkę rozpoczął od zwiedzenia sanktuarium św. Antoniego Padewskiego i bł. o. Rafała Chylińskiego w łódzkich Łagiewnikach. Nieco dalej zwrócił uwagę na dawny pałac Juliusza Heinzla (obecnie w wielkiej przebudowie i rozbudowie), po czym doszli do dwóch drewnianych barokowych kapliczek: św. Rocha i św. Sebastiana oraz św. Antoniego. Ta druga, to najstarszy budynek zachowany na terenie Łodzi, w jej wnętrzu jest studzienka ze źródlaną wodą, uznawaną za cudowną. 🌳🌳🌳I tak (od sanktuarium) rozpoczął się 5,5 kilometrowy uroczy spacer 🚶‍♀️🦯🚶‍♂️🦯po pięknym Lesie Łagiewnickim. Na jego dalszej trasie grupa dotarła do Góry Kościelnej (244,5 m n.p.m.) z dawną skocznią narciarską, a potem było już coraz niżej i coraz bliżej do celu. Jeszcze przed dojściem do parkingu nazywanego „Kaloryfer”, można było obejrzeć ruiny dawnej radiostacji, której maszt po 1945 r. był wykorzystywany dla nadajnika stacji zagłuszającej Radio Wolna Europa.  Z „Kaloryfera” był już tylko krok do  źródła Bzury, choć „źródło” w tym kontekście to tylko umowne określenie. Prawdziwe znajduje się na ogrodzonych terenach prywatnych i jest niedostępne. Ale i tak na piechurach, przyzwyczajonych do widoków rzeki płynącej po Ziemi Łowickiej, wrażenie zrobiło miejsce, gdzie pomiędzy kamieniami wolno sączyła się woda widoczna tylko gdzieniegdzie… Ale to już była Bzura, nasza Bzura! 🔵🔵🔵Według jednych, nazwa tej rzeki – „Brura” – pojawia się już w roku 1241 w określeniu super fluvium Brura („super rzeka”). Według innych to „dopiero” rok 1357 - Brzura - fluvius in terra Lanciciensi. Jej nazwa też się zmieniała - oprócz wspomnianych, pojawiały Bszura (1436 r.), Mszura (1511 r.), Mssura (1520 r.), Mdzura (1527 r.). Nieco dalej seniorzy z ŁUTW dotarli do miejsca, gdzie Bzura, płynąc malowniczą doliną,  tworzy trzy większe zbiorniki wodne, które stanowią kompleks rekreacyjny „Arturówek” – największą dla Łodzi bazę rekreacyjno -wypoczynkową. Nad jednym ze stawów przewodnik  Z. Kryściak opowiedział im m.in. o historycznych związkach Arturówka z Arturem Zawiszą Czarnym z Soboty (nad Bzurą oczywiście!). 🎶💃🎶 W tych malowniczych miejscach nie mogło zabraknąć magicznych i artystycznych wątków… Wyłaniające się z lasu urokliwe nimfy, jeszcze u źródła, najpierw sprowokowały grupę do donośnego śpiewu,   a nieco dalej, właśnie nad  stawami, swoimi pląsami oczarowały całą grupę oraz spacerujące i przejeżdżające osoby. W układzie choreograficznym  pt. „U źródła” do pięknego utworu Eda Sheerana i Andrei Bocellego zatańczyły (niemal u źródła) nasze koleżanki z formacji „Złote Babki”.   Aż tyle działo się jednego dnia, który zakończył się wspólnym obiadem w Grill Barze „Agat” przy ul. Strykowskiej w Łodzi, i za którym znajduje się właśnie… okolica  źródła Bzury, gdzie grupa była wcześniej. A dzień zakończył się oczywiście śpiewem naszej projektowej piosenki powstałej specjalnie na tę okazję, o tym że „Gdzie Bzura płynie z wolna i z cicha szumi gaj, rozciąga się Łowickie, hen, aż po samą dal (…).  Jej tekst, do harcerskiej melodii „Gdzie strumyk płynie z wolna,” w przypływie natchnienia w trakcie przygotowań do wyprawy, „popełniła” ku utrwaleniu wiedzy o Bzurze i ku integracji na wycieczce… Krystyna Kucharska😊 Ciąg dalszy przygody z Bzurą nastąpi!