NA PRZEŁAJ z Dąbkowic przez Krępę na nowy Dworzec PKP w Łowiczu
Łatwo nie mieli ci z „Na przełaj" w środę 21 II 2024 r. ... 10 km przez 4 godziny z parasolami nad głowami i w pelerynach przeciwdeszczowych, z bajorami błota pod nogami wędrowali z Dąbkowic Górnych nad Jezioro Okręt do Rogóźna, z półgodzinnym odpoczynkiem na Krępie w Barze „U Roberta”, a potem do dworca PKP w Domaniewicach, by wrócić pociągiem do Łowicza.
Ale nie deszcz i błoto rozczarowały tę dzielną 12-osobową grupę (do takich warunków są przyzwyczajeni), tylko… wnętrze nowego Dworca PKP Łowicz Główny – „Małe, skromne pomieszczenie”, ale zaraz dodają: „Chociaż budynek jako całość, jest duży i ładny”. Ot, krytyczne spojrzenie na nowy obiekt.